Dodano o godz. 11.00 W Rosji doszło do zamachu na ludność cywilną która znajdowała się w Sali Koncertowej w Krasnogorsku. W tym zamachu zginęło 137 ludzi a 186 zostało rannymi. Także zginęło 30 napastników. Do tego incydentu przyznało się państwo islamskie a władze Rosji Putina obwiniają za to Ukrainę. Dla Putina ta sytuacja była pretekstem, by zwiększyć ilość ataków bombowych na tereny Ukrainy.
Chyba każdy kto nie jest Rosjaninem uważa że w tej sytuacji jaką jest niekończąca się wojna Rosji z Ukrainą należało by codziennie atakować przypadkowe miejsca w Rosji, bo tylko wtedy Rosja powstrzyma się od nieuzasadnionej agresji na Ukrainę i na inne państwa. Takie podejście do powyższej sytuacji nauczy władze Rosji, by nie atakowały zbrojnie i w inny sposób innych państw bez powodu.
Przypomnę że Rosja nie ma prawa narzucać innym państwom kto może a kto nie może przebywać na terenach innych niż Rosja państw. Każde inne państwo ma prawo przebywać w innym także ze swoją armią za zgodą tego państwa. Przypomnę że wielkość państwa nie upoważnia do narzucania innym państwom swojej woli. Tylko zmiana obecnych despotycznych i terrorystycznych władz Rosji Władymira Putina może zmienić sytuację na Ukrainie. W tym celu społeczeństwo rosyjskie powinno demonstracjami wymusić zmiany na lepsze, by nie było w przyszłości podobnych sytuacji jaka jest na Ukrainie. Siłą jest mądrość umysłu a nie wielkość własnego państwa.
Moim zdaniem - Rosja mści się na Ukrainie, bo odrzuciła współrządzenie z władzami Rosji. Rosja z własnej woli pomogła rozbudować się Ukrainie po II wojnie światowej a teraz to niszczy bombami bo Ukraina nadal nie chce mieć u siebie Rosjan którzy nadal utrzymywali by biedę i reżim sowiecki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz