10 marca 2024

Protest rolników

8 marca odbył się kolejny protest rolników przeciw "Zielonemu ładowi" jaki UE chce wprowadzić by ograniczyć emisję dwutlenku węgla i pescytydy, oraz przeciw sprowadzaniu z Ukrainy do Polski m.in. zboża bo stracą zyski jakie mieliby gdyby nie wpuszczono do Polski ukraińskiego zboża. Natomiast kobiety żądały od państwa m.in. prawa do samodecydowania o sobie w sprawach aborcji i pigułki "PO". Przy okazji Dnia Kobiet aktywistki klimatyczne "Ostatnie Pokolenie" zdewastowały pomnik Syrenki oblewając go farbą. Za te działania zostały one zatrzymane przez policję. 

Premier Donald Tusk i PO zamiast powstrzymać od razu wjazd do Polski ukraińskiego zboża, to ustalił spotkanie z rolnikami na 9 marca. D. Tusk po tym spotkaniu z rolnikami wyjechał z Polski nie zostawiając informacji o podjętych działaniach. Rolnicy oczekiwali konkretów od premiera Tuska. Dopiero 15 marca mają być przekazane decyzje podjęte przez rząd Tuska - powiedział Michał Kołodziejczak w/ce premier. Minister rolnictwa mówił że nie będzie zamknięcia granic bo musi być utrzymana wymiana towarowa z Ukrainą, gdy sytuacja wymaga natychmiastowego zamknięcia granic by zboże z Ukrainy nadal nie wpływało do Polski. 

Kobietom nadal utrudnia się uzyskania dla siebie należnych praw. Kobiety mówią że prawo do aborcji to prawo człowieka i dlatego nie potrzebne jest referendum w tej sprawie a przeciwnicy ( m.in. PiS ) że to ideologia i dlatego PiS gdy rządził to nie chciał dać im należnych praw. Referendum w tej sprawie chce marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Polska 2050. On też jak i Jarosław Kaczyński nie rozumie że praw człowieka nie wolno uzależniać od kaprysów rządzących i od referendum, tylko je przyznawać społeczeństwu. 

Przypomnę że można narzekać na ocieplenie klimatu, ale nie wolno z tego powodu niszczyć pomników i innych miejsc bo nie one są winne tym zmianom. Przypomnę że tylko fanatyczki i fanatycy reagują brutalnie na to co im się nie podoba nie mając racji. Są także fanatycy co oblewają farbą obrazy uznanych artystów , bo coś im się nie podoba. Przypomnę że klimat jest zmienny od początku powstania Ziemi i żadne ograniczenia nawet emisji dwutlenku węgla nie zmienią tego.  

Jak widać to partie polityczne nadal niechętnie dają ludziom należnych praw, bo kierują się swoją ideologią a nie potrzebami ludzi. PiS gdy rządzi to podwyższa płace i emerytury ale ogranicza prawa m.in. mniejszościom seksualnym a PO gdy rządzi to nie chce podwyższać ludziom płac, ale daje wolności m.in. mniejszościom seksualnym. Partie polityczne ciągle zapominają że jak rządzą to powinny realizować potrzeby wszystkich ludzi i państwa a nie swoje ideologie ( lewicowe, prawicowe, liberalne, religijne i inne ). Tą chorą sytuację należy zmienić, wymieniając obecne partie polityczne na nowe które widzą wszystkie potrzeby wszystkich ludzi i kraju. 

Brak komentarzy: