"Media narodowe muszą być publiczne" - tak mówią obrońcy mediów narodowych w tym i Rada mediów narodowych. PiS zmobilizował wczoraj o godz. 16-tej swoich wyborców pod siedzibą TVP, by zaprotestowali przeciw przejęciu publicznych mediów przez Platformę Obywatelską. Zwolennicy PiS skandowali krzycząc - "wolność słowa, wolność słowa" . PO Donalda Tuska po przejęciu władzy w państwie postanowiła przejąć także
media publiczne, by prawda była w nich głoszona - tak mówili posłowie PO.
Tomasz Sakiewicz z Gazety Polskiej i Adam Borowski obrońca wolności mediów przewodzili wczorajszej demonstracji. Tą demonstrację zorganizował Tomasz Sakiewicz z Gazety Polskiej. Szef Rady mediów narodowych przypomniał że media publiczne mają być polskie a nie postkomunistów z PO. PiS mówi że nie można uchwałą przejmować mediów publicznych a tak chce PO przejąć władzę nad mediami publicznymi gdy tylko ustawą z TK można zmienić władzę mediów. PiS mówi że także TK ( trybunał konstytucyjny ) nie popiera przejmowania mediów publicznych przez partię PO. Przypomnę że Julia Przyłębska będąc prezesem TK z nadania PiS nie jest wiarygodna, bo popiera decyzje PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Krzysztof Czabański mówił że media publiczne powinny być dla społeczeństwa. Opozycja, PiS i naród mówią że media powinny być wolne, by móc patrzeć na ręce rządzącym.
Zwolennicy PiS przyzwyczaili się do mediów publicznych prowadzonych przez PiS i dlatego uważają że z tych powodów nadal media publiczne prowadzone przez PiS powinny pozostać takie jakie teraz są. Zwolennicy PiS uważają że tylko PiS mówi prawdę w mediach publicznych i dlatego bronią posłów PiS i mediów publicznych.
Jedna z posłanek PiS mówiła dziś w TVP INFO ( w mediach publicznych ) - mamy dobrą władzę, bo prokurator generalny ( Zbigniew Ziobro ) jest jednocześnie ministrem sprawiedliwości. To powód by UE nie czepiała się rządów PiS w Polsce. - Tak PiS manipuluje mediami i wmawia nam że kłamstwa też są prawdą. Przypomnę że polska Konstytucja rozdziela jednoznacznie prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości a zajmować te stanowiska mogą tylko osoby nie będące posłami.
Jeżeli PiS i PO chcą by media publiczne przekazywały Polakom tylko prawdy, to znaczy że każda partia przekazuje Polakom trochę prawdy i trochę kłamstw by przekonać Polaków do siebie. Przypomnę że posłowie PiS mówią prawdę kiedy mówią że PO gdy rządzi to nie dba o potrzeby Polaków i często kłamią a posłowie PO mówią prawdę wtedy kiedy mówią że PiS chce zawłaszczyć media publiczne i kłamią gdy mówią że są partią demokratyczną która chce dobrze dla Polaków.
Posłowie PiS jeżeli chcą wolności mediów to nie powinni zawłaszczać w każdym miejscu mediów publicznych ( TVP INFO , TVP 1 , TVP 2 , TVP 3 oraz Polskie Radio ) i przerywać opozycji wypowiadania się w mediach, bo jeżeli ktoś nie da wypowiadać się opozycji to nie chce usłyszeć prawdy o sobie. Dotyczy to każdej partii, bo wszystkie przerywają sobie nawzajem wypowiadanie się publiczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz