Ramzan Kadyrow ( prorosyjski Czeczen który jako zbrodniarz wojenny bierze udział w wojnie wraz ze swoją bandą i z Rosją przeciwko Ukrainie ) mówił by Śląsk w Polsce otrzymał swoją autonomię a w tym Rosja może pomóc. Nie wyklucza on ataku Rosji na Polskę by
walczyć z rzekomym satanizmem, bo "po Ukrainie na mapie jest Polska". R. Kadyrow mówił także że z satanizmem należy walczyć w całej Europie a w pierwszej kolejności na terytorium Polski. Moim zdaniem - satanizm wg. Kadyrowa, to państwo religijne.
Najpierw W. Putin z Rosji kłamał mówiąc że trzeba wejść do Ukrainy by zwalczyć faszyzm a teraz pod pretekstem satanizmu jaki rzekomo jest w Polsce chce by Rosja weszła do Polski i zrobiła tam porządek. W. Putin wywołał wojnę z Ukrainą tylko dlatego że Ukraina nie przyjęła rządów rosyjsko-ukraińskich z rosyjskim prezydentem Wiktorem Janukowiczem na czele, bo liczył na wieczną ingerencję Rosji w państwo Ukraińskie. Uważam że Majdan w Kijowie oraz wyrzucenie W. Janukowicza do Rosji powinno odstraszyć Rosję od ingerencji w Ukrainę. Atak Rosji na Europę jeśli nastąpi, to będzie zemstą za odseparowanie się Europy od Rosji. Tylko despotyczne władze obrażają się nie mając racji.
Nie Rosji jest decydować jaki region ma być autonomią, bo o tym decydują mieszkańcy tych regionów. Można przypuszczać że za namawianiem do autonomii wybranych regionów stoi Rosja, bo tylko jej chodzi o to by państwa były samotne i bezbronne. Państwa samotne, bezbronne i autonomie łatwiej jest zająć przez większe i silniejsze i dlatego wszystkie łączą się z sąsiednim państwem. Tylko Rosji zależy na autonomii dla Śląska. Przypomnę że Śląsk nigdy nie chciał oddzielić się od Polski pozostając jednym z regionów Polski.
Dawno, dawno temu pisałem że jak wprowadza się w państwo i do władzy religie, to może dojść do wojny bo tak bywało w przeszłości. Żadne państwo w tym sąsiednie i inne nie chcą u siebie państwa religijnego i dlatego Rosja Putina straszy wojną Polskę. W tym celu używa się kłamliwych powodów by wywołać wojnę, bo nie wypada atakować Kościoła.
PiS jeszcze nie wprowadził całkowicie państwa religijnego, ale wprowadził ustawami wiele zakazów jakie Kościół by wprowadził gdyby rządził samodzielnie. Z tymi zakazami słusznie nie zgadza się większość społeczeństwa, kobiety, mniejszości seksualne i opozycja, bo każda grupa społeczna musi mieć swoje prawa by nie była stygmatyzowana.
Wiele razy pisałem by w państwo i do władz państwa nie wprowadzano jakiejkolwiek religii i Kościoła, bo religie nie mogą zajmować się polityką. Religie mogą tylko religią się zajmować. Upolityczniona religia już nie jest religią. Kościół w Polsce jest zachłanny władzy w państwie i dlatego na siłę pcha się do polityki. Religijne Radio Maryja i Tv Trwam obowiązkowo i codziennie zajmują się komentowaniem polityki zamiast zająć się tylko religią. Tak te media oswajają społeczeństwo by wierzyło że tylko Kościół ma racje i dlatego należy go słuchać. Obecnie nie można zmienić tej sytuacji, gdyż nie ma czym zastąpić rządów PiS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz