30 sierpnia 2022

Europosłom to nie przystoi

Zdzisław Krasnodębski ( profesor i europoseł PiS ) "odwraca kota ogonem" i kłamie, bo zaprzecza rzeczywistości. Wg. niego "niepodległość i suwerenność można stracić nie tylko podczas wojny, ale także wtedy kiedy odda się UE decyzyjność wobec innych państw UE. On mówi że "brak niepodległości to także 

niemożność podejmowania ważnych i kluczowych decyzji gospodarczych, instytucjonalnych i politycznych oraz konieczność podporządkowania się wzorcom kulturowym narzucanym z zewnątrz". Jarosław Kaczyński też nie kryje swoich poglądów mówiąc m.in. - "jeśli wygramy to stosunki z UE będziemy musieli po nowemu ustawiać". Profesor Ryszard Legutko ( europoseł z PiS ) tak samo jak profesor Krasnodębski kłamie, gdy europosłom i szefom partii politycznych to nie przystoi. 

Zbigniew Ziobro z SP ( ZP ) mówi że "Polska jest okradana" przez UE, bo nie chce dać jej środków na KPO ( krajowy plan odbudowy ). - On też kłamie, bo UE co jakiś czas chce Polsce przyznać środki na KPO, ale dopiero po przywróceniu usuniętych przez PiS sędziów oraz wtedy kiedy Ziobro zrezygnuje z jednego stanowiska bo nie wolno mu zajmować więcej niż jedno. Opozycja też zauważyła że Z. Ziobro nie chce KPO, tylko wyprowadzenia Polski z UE. 

Jarosław Kaczyński też kłamie bo to nie UE narzuca Polsce to czego nie chce, tylko on i PiS ( ZP ). Przypomnę że UE ma prawo wymuszać na krajach UE przestrzeganie własnej Konstytucji, ale Kaczyński, PiS i im podobni jak Le Pen, Salvini i Orban nie mają prawa narzucać całej UE swoich ideologii, wartości, wzorców kulturowych, UE katolickiej itd. Te tzw. wartości tylko Kościół do wiernych może głosić z ambony, ale nie wolno wymuszać by je realizowano. 

Opozycja wytknęła Krasnodębskiemu że on nie ma prawa narzekać na UE, gdy przyjmuje duże pieniądze z UE jako europoseł. Dla niego ludzie m.in. Le Pen, Salviniego i Orbana to tacy sami ludzie jak z innych partii. - Uważam że ci co nie popierają poglądów większości w UE, nie powinni pobierać pieniędzy z kasy UE. Uważam że prawica jest zawsze w mniejszości i dlatego nie ma prawa narzucać swoich poglądów całej UE. To nie UE zabiera innym krajom możliwość podejmowania ważnych i kluczowych dla siebie decyzji gospodarczych, instytucjonalnych i politycznych i nie UE narzuca innym krajom UE konieczność podporządkowania się swoim wzorcom kulturowym. To prawica będąc mniejszością w państwach UE narzuca całej UE swoje poglądy, wzorce kulturowe i inne w tym religijne, gdy religia i jej wzorce kulturowe dotyczą tylko osób wiernych a nie wszystkich ludzi. Nie UE narzuca innym krajom w tym Polsce i Węgrom jak mają tworzyć swoje prawo, tylko zwraca uwagę by każde państwo UE przestrzegało swoje prawo i Konstytucję. 

PiS uważa że UE gdy nakazuje Polsce i Węgrom przestrzeganie swojego prawa i swojej Konstytucji to zabiera krajom UE możliwość podejmowania ważnych i kluczowych dla siebie decyzji gospodarczych, instytucjonalnych i politycznych oraz narzuca konieczność podporządkowania się wzorcom kulturowym UE. PiS uważa że tylko sąd może przywrócić usuniętych sędziów, gdy w tej sytuacji należy ich przywrócić od razu bez sądu do swojej pracy usuwając tych których wystawił PiS do Izby Dyscyplinarnej potem do Izby spraw nadzwyczajnych przy SN a prezydent Andrzej Duda potwierdził to swoim podpisem. To nie jest narzucanie swoich ( unijnych ) wzorców kulturowych całej UE, tylko wymuszanie by każdy kraj UE przestrzegał swoich praw i swojej Konstytucji. Jeżeli PiS mówi inaczej niż UE i opozycja, to świadomie kłamie by realizować swoje zachcianki a to już jest dyktatura i bezprawie. 

Brak komentarzy: