Marsz milionów serc 3

1 października Donald Tusk chce zorganizować marsz PO i tej partii zwolenników pn. "marsz milionów serc". Z PO idzie w marszu warszawskim Lewica a Polska 2050 Szymona Hołowni nie chce iść w parze z PO bo uważa siebie za 3-drogę. PiS już się zadowolił organizując codziennie spotkania ze swoimi wyborcami i nie planuje 

większych manifestacji ulicznych. 

Nadal PO i Donald Tusk łudzą się że im więcej ludzi przyjdzie na "marsz milionów serc" do Warszawy, tym więcej PO zdobędzie głosów podczas wyborów parlamentarnych i wygra z PiS-em wybory. PO i Donald Tusk nie mają dla Polaków dobrego programu i dlatego liczą że wygrają z PiS-em wybory parlamentarne gdy obiecają m.in. podsumowanie rządów PiS i rozliczenie posłów z rządu PiS za nadużycia. Sam Donald Tusk powinien być usunięty z polityki na zawsze, bo co innego obiecuje Polakom a co innego realizuje i zawsze realizuje to czego nie chcą Polacy. W tej sytuacji członkowie PO powinni go usunąć z partii i zastąpić kimś uczciwym i prawdomównym. Brak decyzji w tej sprawie oznacza że członkowie PO boją się Tuska i nadal będą mu przytakiwać gdy obieca Polakom dobrobyt a da ochłapy i biedę. Taka partia jest nic nie warta, bo ważniejsi są wyborcy niż posłowie. Jeżeli PO ciągle jest na drugim po PiS miejscu w sondażach, to tylko dlatego że pozostałe partie też są nic nie warte bo nie realizują potrzeb wszystkim Polakom tylko wybranym. Te potrzeby są ograniczane do ideologii partii ( lewicowej, prawicowej, liberalnej itd. ), gdy należy zaspokajać wszystkim ludziom ich potrzeby. 

PiS ujawnił że PSL to ZSL z komunistyczną przeszłością i dlatego nie powinno głosować się na tą partię. - Przypomnę że większość posłów ma pochodzenie PRL-owskie i oni mają prawo być posłami. Im można zarzucić tylko to że dbają o bogatych gdy rządzą. 

Leszek Miller z SLD ( Lewica ) mówi że w nadchodzących wyborach parlamentarnych nie należy głosować na mniejsze zło, tylko na większe dobro. - Uważam że należy głosować na mniejsze zło, bo wśród partii politycznych nie ma nadal większego dobra. 

Konfederacja mówi że nie należy wierzyć układom a takie są między PiS, PO, PSL i Lewicą. - Akurat PiS i Konfederacja nie są w tym układzie choćby dlatego że nie wejdą w koalicję z PO, PSL i Lewicą.  

Każda partia chce wygrać te wybory i dlatego wytykają sobie nawzajem przeszłość i teraźniejszość. Pewne jest że tylko PiS może wygrać te wybory bo dużo robi by państwo dobrze działało, by ludzie lepiej zarabiali, by emeryci mieli wyższe emerytury a opozycja pcha się do władzy dla samej władzy nie dbając o potrzeby ludzi. Opozycja by wygrać te wybory to wytyka PiS m.in. że nie dba o prawa kobiet. Ważne są prawa kobiet które każda partia polityczna powinna im je przyznać, ale to za mało by wygrać z PiS te wybory.