Aktualizowano 26.01. Gdy Platforma Obywatelska przejęła władzę w państwie, to wraz z władzą przejęła media publiczne. Tak zawsze jest, bo każda partia polityczna przejmując władzę w państwie automatycznie przejmuje także media publiczne. Władysław Kosiniak-Kamysz szef PSL powiedział że należy zmienić Konstytucję, by zmienić media publiczne. Tak chce i PO Tuska, bo
po tej zmianie będzie można dowolnie nimi operować pod swoje partyjne potrzeby.
Konstytucja nakazuje by media publiczne i publiczne stanowiska w państwie były publiczne a to oznacza że nie wolno upolityczniać tych mediów i stanowisk w państwie. PO jak na razie nie upolitycznia wprost mediów publicznych i publicznych stanowisk w państwie, ale obsadza je swoimi ludźmi a to prawie to samo co upolitycznianie.
20 grudnia 2023 roku o godz. 16-tej PO Donalda Tuska dokonała zamachu na polskie media publiczne ( na Polskie Radio, na TVP i na PAP ) przejmując je w swoje władanie - tak mówił Jarosław Kaczyński z PiS. Ostatnio J. Kaczyński narzekał na PO, PSL i Polskę-2050, bo chcą m.in. - wyprowadzić religię ze szkół, nauczania w szkołach wg. pomysłów nauczycieli a nie wg. pomysłów Przemysława Czarnka byłego ministra MON ( ministra Nauki i Oświaty ) z PiS, wprowadzić aborcję na życzenie, antykoncepcję i inne ułatwienia dla kobiet. To jest akurat reżim bo narzuca się własną partyjną wolę innym ludziom, gdy po to wybieramy partie polityczne by ułatwiały nam życie. PiS tego nie chce zrozumieć bo chce wpływać na wszystko w państwie, ale te czasy skończyły się wraz z upadkiem PRL-u w 1989 roku. Po roku 1989 obowiązuje w Polsce demokracja, czyli głos ludu a nie partyjne zachcianki. J. Kaczyński zmiany jakie chce wprowadzić opozycja w państwie nazywa zmianą ustroju - tak fałszywie narzuca on co jest właściwe a co nie w państwie. Szymon Hołownia z Polska-2050 proponuje referendum w sprawie aborcji, gdy w osobistych sprawach ludzi nie wolno przeprowadzać referendum, bo każdy przypadek jest inny.
Jeśli chodzi o nauczanie w szkołach, to uważam że należy zawsze mieć program nauczania wspólny dla wszystkich szkół w kraju i nowelizowany co kilka lat a nie samowolkę jakiej chcą mieć Liberały i Lewica. Każdy program szkolny musi być pod kontrolą władz państwa, by nie nauczano w szkołach zakazanych treści. Program szkolny nie może być ideologiczny i religijny, tylko ogólnoświatowy. Tylko wtedy kraj będzie normalny i oświecony. PO proponuje także skasowanie odrabiania lekcji po szkole. Uważam że każdy uczeń sam powinien ocenić czy ma zaległości w zdobywanej wiedzy, czy jej nie ma i tylko wtedy może podjąć sam decyzję o dodatkowym nauczaniu po szkole. Nie można zmuszać siebie i innych uczniów do powtarzania materiału który już jest opanowany. Jeśli chodzi o dzieci w wieku poniżej 12-tu lat to rodzice powinni sprawdzać u nich aktualny stan wiedzy i na tej podstawie powinni realizować powtórki materiału gdy będą zauważone braki.
Akurat J. Kaczyński bez upolitycznienia wszystkiego co się da upolitycznić w państwie nie może spokojnie spać, bo musi kontrolować i mieć wpływ na wszystko w państwie jak każda dyktatura. Dopóki jest bezkarność na te łamanie praw i Konstytucji, to dopóty będzie nadużywanie władzy przez każdą partię polityczną.
Kto ma mieć media publiczne ? Tylko naród, czyli ludzie nie powiązani politycznie z partiami politycznymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz