W USA 13 lipca doszło do zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa z Partii Republikańskiej. Strzały padły z dachu pobliskiego budynku. Zamachowcem był Thomas Matthew Croocks 20-letni Amerykanin, którego zabiły służby bezpieczeństwa. Zginęła też jedna osoba postronna w tym zdarzeniu. Nieznane są motywy tego zamachu. Donalda Trumpa odwieziono do szpitala a po opatrzeniu rany na uchu powrócił on do Nowego Yorku. Do zamachu doszło w mieście Butler w Pensylwanii na wiecu wyborczym. Była osoba która ostrzegała Policję mówiąc gdzie znajduje się podejrzany z karabinem, ale nie było reakcji. Telewizja pokazała osobę która mówiła że nie chce by prezydentem USA był Donald Trump, ale z braku danych nie powiązano ją z faktycznym zabójcą prezydenta Donalda Trumpa.
Moim zdaniem - wcześniej czy później doszło by do jakiegoś incydentu włącznie z zamachem na życie kandydatów na prezydenta, bo ludzie powinni wybierać młodszych kandydatów z partii politycznych. Wiek 78 lat ( Trump ) i 81 lat ( Biden ) to wiek dla emerytów a nie dla prezydentów państw. To powinni brać pod uwagę wyborcy każdej partii politycznej w każdym państwie, by szukać zawsze młodszych kandydatów na prezydenta państw. Jeszcze jest czas, by wymienić obecnych kandydatów na prezydenta na innych młodszych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz