Donald Tusk z PO spotkał się z kanclerzem Niemiec Scholcem. Była to okazja do unormowania sytuacji związanej z reperacjami dla Polski za II wojną światową. Obie strony stwierdziły że II wojna światowa wywołała duże straty w Polsce i dlatego trzeba jakoś rozwiązać ten problem. Scholc proponował finanse Polakom którzy przeżyli II wojnę światową i jeszcze żyją. Donald Tusk potwierdził że była II wojna światowa i wielkie straty, ale nie żądał reperacji od Niemiec. Tylko PiS zawsze chciał reparacji od Niemiec, ale nic nie zrobił by to zrealizować gdy rządził.
Uważam że w tej sytuacji należało by żądać od Niemiec ustalonej kwoty pieniędzy. Wcześniej należy ustalić między stronami wysokość zadośćuczynienia, by obie strony były zadowolone. Finansowanie tylko Polaków którzy przeżyli II wojnę światową i jeszcze żyją to za mało, bo niewielu ich zostało przy życiu. Uwzględnić trzeba także bombardowane polskie miasta a to też były duże straty.
Trzeba kiedyś rozwiązać te sprawy, bo zawsze ktoś będzie się upominał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz