Donald Tusk obiecywał dziś że w 2027 roku przeznaczy 25 mld. zł. nie tylko na zwiększanie wynagrodzeń, ale także na leczenie pacjentów. Odblokowanie w tym roku 18 mld. zł. z KPO ma pójść m.in. na inwestycje, cyberbezpieczeństwo, cyfryzację i inne cele. Rząd mówi że pracuje m.in. nad ustawą refundacyjną leków, moje zdrowie, ratownictwo medyczne, 40 + i in vitro.
Za rządów koalicji PO-TrzeciaDroga-PSL-SLD mają wzrosnąć m.in. płace minimalne, lecz mizernie bo o 3 do 4 zł. za godzinę pracy. Jeszcze nie ma stałej decyzji rządu koalicji PO w tym temacie. Osoby prezentując pracodawców w mediach narzekali że pracodawcy nie mogą ciągle podwyższać płac, bo staną ich firmy. Tak mówią tylko ci co nie chcą właściwie wynagradzać swoich pracowników.
Był także głos "Solidarności" w mediach który przypomniał że mamy ciągle niższe niż w UE płace, renty i emerytury i ciągle musimy gonić UE a wzrost płac jest potrzebny. Obecna płaca minimalna wynosi 4066 zł. a ma być 5408 zł. miesięcznie. Te dane mogą się zmieniać, bo rząd Koalicji PO jeszcze nie zdecydował się jak ma być. Przypomnę że najniższe renty, emerytury i zasiłki nadal są zbyt niskie, bo są poniżej 2000 zł. miesięcznie netto.
Przypomnę że w Polsce zawsze płace były niskie, bo rządzą kapitaliści a im zawsze mało jest pieniędzy i dlatego nie dbają o sprawiedliwy podział zysków firm. Z tego powodu ludzie mają ciągle niskie płace, zasiłki z OPS-ów, renty i emerytury a najniższe te świadczenia nadal są poniżej godności człowieka, bo nie przekraczają 2000 zł. miesięcznie netto. Dodatkowo koalicja PO-TrzeciaDroga-PSL-SLD okrada obywateli pobierając podatek od emerytur, gdy wolno go pobierać tylko od osób pracujących. Tu społeczeństwo czyli przyszli renciści i emeryci powinni zabrać głos i wymusić by prawo było prawem.
Posłowie koalicji PO-TrzeciaDroga-PSL-SLD chwalą się w mediach że za ich rządów ludzie więcej zarabiają niż za rządów PiS i że płace po transformacji też nie były takie małe bo porównywalne z płacami krajów UE. Opozycja z PiS skrytykowała te partii rządzącej wypowiedzi mówiąc że po odzyskaniu wolności w 1989 roku płace w Polsce były na najniższym poziomie. Faktem jest że dopiero za rządów PiS podniesiono ludziom ich płace, renty i emerytury tak że można było w miarę normalnie żyć.
Co dalej będzie to zależy od nas czyli od obywateli, bo rządy nie spieszą się do podniesienia płac, zasiłków z OPS-ów, rent i emerytur do właściwej wysokości. W końcu to ludzie pracują na swoje płace i świadczenia a nie pracodawcy i posłowie i tylko im wolno właściwie ustalać wysokość płac, zasiłków z OPS-ów, rent i emerytur.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz